[O2FL] dziwne dźwięki przy przyspieszaniu

[precho]

Pozdrowionka dla srebrnej O1 WRA XXXXX z niebieską wlepą. Spendra?
Obśmigana światłami, obtrąbiona dzisiaj ok. 7.20 na Czumy.
Ale zero reakcji.... Spałeś czy za bardzo zamarznięte szyby były?
Pozdrowionka

[szczepcio]

[O2FL] dziwne dźwięki przy przyspieszaniu

Hello,

Zauważyłem ostatnio w swojej kruszynce dziwne, niepokojące mnie dźwięki podczas przyspieszania (BXE) A mianowicie zaczynają sie one mniej więcej od czasu kiedy turbawka zaczyna "ładować" (ok 1700 rpm). Jest to jakiś taki dziwny, metaliczny dźwięk jakby coś z dużą szybkością uderzało w coś metalowego (i oczywiście częstość uderzeń wzrasta razem z obrotami). "Uderzenia" są mniej więcej tak częste jak wybuchy mieszanki w cylindrach :/ dzieje się to tylko kiedy obroty są w zakresie pracy turbawki - przynajmniej na niższych nie są słyszalne.

Byłem z tym w ASO, ale oni jak zwykle nic nie słyszą.... ale ja to słysze i mnie to wkurrrr.... denerwuje bo psuje całą radość z jazdy.

Dodam jeszcze że słychać je tylko z otwartymi szybami - jak są zamknięte nie słychać tego dźwięku - co nie znaczy że go niema :P

Proszę o poradę co z tym zrobić...

[kowal 2002]

szczepcio, a jaki ty masz przebieg w tym BXE?

[AdamB]

szczepcio, a poziom oleju pilnujesz?

[szczepcio]

kowal 2002, niecały rok i 28kkm. Więc silnik ledwie co dotarty dopiero

AdamB, olej na połowie miarki, bardziej z tendencją że mniej niż więcej pilnuję oleju pilnuję

[kropeck]

GOOGLE:

"metaliczny dźwięk podczas przyspieszania" - trochę czytania, ale jest tam parę podpowiedzi.

[Trusek]

szczepcio, ... a moze jakies kolo pasowe, rolka, popychacz, cos o cos ociera ...

Jest sposob na wysluchanie roznych stukow i dziwnych dzwiekow w silniku. Jesli tylko wystepuja tez na biegu jalowym.
Metoda z czasow Fiata 125p ale niedawno sam bylem swiadkiem jak mechanik odnalazl i zdiagnozowal dzwine stukanie w okolicach pompy wody w Corsie C tym staroswieckim sposobem.
Postaram sie to jakos Tobie opisac - tylko sie nie smiej. Otoz potrzebny bedzie kawalek preta srednicy olowka o dlugosci okolo 50 cm (dlugosc zalezy jak gleboko chcesz wkladac glowe do silnika). Jeden koniec przekladasz do miejsca w silniku (pracujacym) ktore chcesz obsluchac a drugi (to juz trudniej okreslic, ale jak sam poprobowalem to pozniej juz bylo proste) do miejsca pod skronia po skosie najblizej ucha (przy dziurce) jak to mozliwe (do twardej czesci glowy). Wiem ze brzmi idiotycznie ale ta metoda pozwala wyslyszec nawet wyrobiona rolke (lozysko) napinacza paska albo zuzyte lozysko alternatora. Gosc mi pokazal jak i gdzie przykladac ten pret - bylem pod wrazeniem.

Popros kogos zeby delikatnie wprowadzal Twoje autko na obroty a sam zacznij "obsluchiwac" silnik.

Zycze Ci zebys znalazl przyczyne.

[kowal 2002]

kowal 2002, niecały rok i 28kkm. Więc silnik ledwie co dotarty dopiero

Czyli na wytarty wałek to dużo za wcześnie, ale jak przeczytałem:

"Uderzenia" są mniej więcej tak częste jak wybuchy mieszanki w cylindrach :/ dzieje się to tylko kiedy obroty są w zakresie pracy turbawki - przynajmniej na niższych nie są słyszalne.
to jakoś tak mi się od razu skojarzyło, bo ostatnio jakiś wysyp tych felernych wałków...